Daily Archives: 03.10.2018

Jek Maryna żywcem do nieba jechała

      Możliwość komentowania Jek Maryna żywcem do nieba jechała została wyłączona

Ziecie co, swaku, nie kozdy pobozny je prawdzizie, a bywa i tak, ze te, co po odpustach cięgiem latajo i w kościłach ławki wygniatajo, jesce gorse so grzychy Paniantom, bułem wtedy siurkiem, jak do Kadzidła przylatała z Jezgarki Ignacowa Maryna. Z tych Ignaców, co to jeden łucuł się na organiste, a drugi ozeniuł do Ciańćka z Pelakową Leosią. To nie… Read more »