Pan Kamil Stepnowski – Radny Gminy Lelis na swej stronie tradycyjnie zamieścił posiadane materiały na najbliższą sesje rady gminy.
Czytając uzasadnienia projektów uchwał nasuwa się myśl, iż czy one nie są za bardzo lakoniczne, mało szczegółowe i nawet szablonowe. Osobie, która nie jest dobrze zorientowana w tematach, trudno jest doszukać się sedna projektów uchwał. Czy tak ma być i czy o to chodzi? Może w poczuciu poszanowania mieszkańców warto dołożyć więcej starań w przygotowywaniu tych materiałów?
Przytoczę tu pewne sygnały z uzasadnienia projektu uchwały w sprawie wniosku o zbadanie poprawności procedowania uchwały o ekwiwalencie dla strażaków ratowników ochotniczych straży pożarnych. Z uwagi na fakt, iż osobiście jestem autorem wniosku wiem o co chodzi, w przeciwnym razie miałbym kłopot poznania całej prawdy z uzasadnienia projektu uchwały.
Wniosek brzmiał:
“….wnoszę o dokonanie analizy prawnej zachowania przepisów obowiązującego prawa przez Radę Gminy Lelis, przy procedowaniu uchwały NR XXXVII/254/2022 RADY GMINY LELIS z dnia 29 marca 2022 r. w sprawie ustalenia wysokości ekwiwalentu pieniężnego, strażaków ratowników ochotniczych straży pożarnych z terenu Gminy Lelis….W sytuacji uznania naruszenia prawa, proszę o jej uchylenie i podjęcie nowej zgodnie z obowiązującym prawem”.
Uzasadnienie projektu uchwały mówi:
“…Rada Gminy nie ma możliwości prowadzenia weryfikacji, który z członków jest aktywnym strażakiem. W związku z powyższym nie można stwierdzić, że radny R.P. brał udział w głosowaniu w sprawach, które dotyczą jego osoby…. Rada gminy nie posiada możliwości stwierdzenia nieważności swojej uchwały, jak również stwierdzenia jej niezgodności z prawem”.
Nic bardziej mylnego. Uzasadniając swój wniosek podałem Radzie Gminy Lelis konkretne wyroki Sądu Najwyższego w tej materii np. Wyrok NSA z 18 sierpnia 2021 r., sygn. akt III FSK 3940/21 lub Wyrok WSA w Kielcach z 30 września 2019 r. sygn. II SA/Ke 500/19. W uzasadnieniu o tym ani słowa.
Na innym miejscu czytamy: “W związku z powyższym nie można stwierdzić, że radny R.P. brał udział w głosowaniu w sprawach, które dotyczą jego osoby”.
A Sąd mówi: “Głosując w sprawie ustalenia ekwiwalentu pieniężnego dla członków Ochotniczej Straży Pożarnej radni będący członkami OSP powinni wyłączyć się z głosowania. Uchwała dotyczy bowiem ich interesu prawnego – stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach” /www.prawo.pl/samorzad/radni-czlonkowie-osp-nie-moga-glosowac-w-sprawie-ustalenia,496627.html/.
Pan Radny R.P., jak sam oświadczył jest członkiem OSP, a ekwiwalent dotyczy nie tylko strażaków ratowników, ale też należy on się członkom OSP, którzy wzięli udział w szkoleniu organizowanym przez Państwową Straż Pożarną lub gminę. Zatem ma swój osobisty interes prawny w tej uchwale i winień nie brać udziału w głosowaniu. O tych dalszych szczegółach nasi radni milczą.
Radni przecież wiedzą wiele o sobie nawzajem. Tak jest i w tym przypadku. Nawet przed głosowaniem uchwały padło pytanie, czy ktoś z nas jest strażakiem. Nie było milczenia. Radni muszą znać przecież w pewnym zakresie prawo. A ustawa o samorządzie gminnym jest dla nich podstawą. Jak widać, co niektórzy muszą być chyba radnymi jeszcze kilka kadencji, aby ją poznać.
Co ciekawe, Pan Wójt jako emerytowany strażak zawodowy /nie szeregowy/, pewne niuanse prawne winien chyba znać.
Tok uzasadnienia uchwały zszedł na boczny tor. Kto to więc wychwyci? Ten, kto jest dobrze zorientowany w temacie. W przeciwnym razie łatwo można zmanipulować opinię publiczną.
Istotne jest tu, iż uzasadnienie uchwały nie opiera się na żadnej analizie prawnej. Mamy w gminie osobę prawnika, więc czemu Rada nie zwróciła się do niego o opinie pisemną? W innej sprawie ów prawnik wydał swoją opinię /nawet z datą po obradach Komisji/. W czym więc tu tkwił problem?
Warto zwrócić uwagę na fakt, iż wystarczyło sięgnąć do internetu, aby posiąść pewną wiedzę. Na podkreślenie zasługuje fakt, iż są w naszej gminie Radni, którzy analizują materiały i chwała im za to. O kogo chodzi? Popatrzmy chociaż na relację z obrad Komisji. I wszystko będzie jasne. Radni ci, proponowali przecież proste rozwiązanie tej sytuacji. Czemu z niego nie skorzystano?
W innych gminach nie ma z tym problemu. U nas jak widać jest. Dlaczego?
Pozostałe wnioski po indywidualnej analizie materiałów na najbliższą sesje Rady Gminy Lelis.