Czy radny, który jest sołtysem ma prawo do podwójnej diety?
Regionalna Izba Obrachunkowa w Białymstoku wskazała, że w przypadku łączenia mandatu radnego ze sprawowaną funkcja sołtysa przysługuje wypłata tylko jednej diety, ponieważ nie jest to wynagrodzenie, a ekwiwalent za utracone korzyści.
Zdaniem Izby w przypadku łączenia funkcji sołtysa z mandatem radnego właściwe jest wypłacanie tylko jednej diety.
W wyjaśnieniach, zastępca prezesa RIO w Białymstoku Ewa Czołpińska przywołała wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego sygn. akt III OSK 5051/21 oraz sygn. akt II OSK 2794/16, w których wskazano, że dieta stanowi ekwiwalent utraconych korzyści lub poniesionych nakładów i w żadnym razie nie jest wynagrodzeniem za pełnioną funkcję.
„Niepominięcie radnych będących sołtysami skutkowałoby tym, że osoba pełniącą obie te funkcje otrzymywałaby za udział w posiedzeniach dodatkową dietę, pomimo posiadania prawa do rekompensaty wynikającego z art. 25 ust. 4 ustawy o samorządzie gminnym. W tych okolicznościach dieta spełniałaby funkcje wynagrodzenia, którym nie jest” – czytamy w uzasadnieniu wyroku NSA.
Sąd podkreślił też, że wykonywanie mandatu radnego czy pełnienie funkcji sołtysa nie następuje w ramach stosunku pracy, są to bowiem funkcje pełnione społecznie i dla dobra lokalnego społeczeństwa.
„Nie można pomijać tego, że dieta ma stanowić wyłącznie ekwiwalent utraconych korzyści (np. pomniejszonego wynagrodzenia za pracę w związku z obecnością na sesji rady gminy), jakie radny czy sołtys nie uzyskuje w związku z wykonywaniem swego mandatu” – wskazał sąd.
Na podstawie: www.samorzad.pap.pl